hmmmm................;)
po dłuższej przerwie......................wracam do zywych.....pomalutku ale wracam .................na pierwszy cel jak zwykle moje cierpliwe dzieci.......a kolejny plus że mozna je obcykiwać w piżamie;)
staram się by "wielkie Oko"dostrzegło to co niewidoczne by czas zaklęty w kadrze stał sie namacalnym dowodem istnienia chwili do której później za jakiś czas można wrócić, wziąć do ręki uśmiechnąć się ....i .......pamiętać....